Niedziela po Zesłaniu Ducha Św.
Księga Izajasza 5,1-7
List do Filipian 4,6-9
Ewangelia Mateusza 21,33-46
kazanie: ks. Dariusz Zuber
Jezus pokazuje nam, że nasze życie jest nam dane i zadane, żyjemy aby czerpać z życia radość i dzielić się sobą z innymi. Jesteśmy jak dzierżawcy, którzy uprawiają podarowane nam życie. Tragedią faryzeuszy, uczonych w Piśmie, przywódców Ludu wybranego było tak wielkie zapatrzenie się w siebie, że w obecnym pośród nich Jezusie dostrzegli co najwyżej niewygodnego posłańca, którego trzeba uciszyć, i to w imię pobożności i czystości wiary.
Przypowieść pokazuje również jaki jest Bóg. Bóg przychodzi do nas łaskawie nie chce osądzać, niszczyć. Zobaczcie wysłał proroków, zostali pozabijani. Powinien wymierzyć karę za to? A jednak wysyła syna. Bóg chce dobrem i miłością zmieniać, a nie karą i zniszczeniem. Bo gdy zobaczą Go, usłyszą, gdy doświadczą Jego miłości – przekonają się jak dobry jest Bóg, że dobrze żyć z Nim. Robi to mimo porażki, bo większość Go odrzuciła, zabiła. Widać to również w przypowieści. Syn, Jezus zostaje zabity i wyrzucony poza mur winnicy, to odniesienie do murów Jerozolimy. Jezus zostaje osądzony i skazany na śmierć w Jerozolimy i ukrzyżowany za jej murami. Bóg, który poświęca się dla nas, jest gotów nawet na odrzucenie. Jest to niezwykłe bo pokazuje nam Boga, który chce być blisko nas, który przeżywa ludzkie życie, wraz z jego radością, przyjaźnią, miłością, ale również niesprawiedliwością, zdradą, odrzuceniem i cierpieniem i śmiercią.
To niezwykła Boża pedagogika. Dobrem zwyciężać zło. Mamy w tym naśladować Boga.