W ubiegłą niedzielę modliliśmy się o bezpieczny powrót rodziny uchodźców z Ukrainy, jakich gościliśmy ostatnie pół roku w naszej pararfii w Starych Juchach. Był to bardzo sentymentalny moment, ponieważ martwimy się o sytuację w Kijowie, gdzie wracają, jak i trudno nam się rozstać z Mariią, Tatianą, Anią i Żenią. Wspólnie spędzone pół roku sprawiło, że się zaprzyjaźniliśmy. Nieustannie prosimy Boga o pokój w Ukrainie i z niepokojem obserwujemy niszczenie kraju naszych sąsiadów. Cieszymy się, że jako mała parafia mogliśmy choć odrobinę odpowiedzieć na potrzebę obecnej sytuacji i dać schronienie kilku osobom. Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy wspierali tą służbę na wiele sposobów, zarówno naszych parafian, jak i organizacje, misję metodystyczną czy inne partnerskie parafie.